5% zniżki na każde zamówienie z kodem: PIERWSZEZAKUPY

Kolory w pokoju dziecięcym - 4 najczęstsze błędy

Gdyby pozwolić dziecku od początku do końca zdecydować o tym, jak powinien wyglądać jego pokój, moglibyśmy się mocno zdziwić. Wielość kolorów, kształtów i intensywne barwy z pewnością mają swój urok,  jednak mogą nie do końca wpasować się w ogólny klimat domu. Nie zmienia to jednak faktu, że warto posłuchać dziecka w kilku kwestiach i połączyć jego wyobrażenia o wymarzonym pokoju z naszymi oczekiwaniami. Nie brakuje jednak dowodów na to, że nawet dorośli miewają problemu z odpowiednim doborem kolorystyki w pokoju dziecięcym. Poniżej przedstawiamy kilka najpopularniejszych błędów podczas urządzania pokoju dziecięcego – sprawdź, których z nich nie popełniać!

  1. Zbyt wiele kolorów na ścianach

Pokój dziecka nierzadko wygląda jak zminiaturyzowany sklep z zabawkami, z czego większość z nich ma wyjątkowo intensywne kolory.  W połączeniu ze ścianami w różnych barwach i kolorowymi dodatkami, zamiast wesołej dziecięcej krainy możecie uzyskać chaotyczny misz-masz, który szybko przyprawi Was o ból głowy. Kolorowe zabawki i dodatki znacznie lepiej wyglądają w pokoju o stonowanych kolorach ścian. Pastele, kontrasty w postaci czerni i bieli to znacznie lepsze tło dla zabawek i kolorowej pościeli niż radosne zielenie, żółcie czy błękity.

  1. Fototapety z dużym motywem

Na ścianie w salonie urządzonym w stylu minimalistycznym fototapety z dużymi motywami sprawdzają się doskonale, bowiem optycznie powiększają wnętrze. Jednak w pokoju dziecięcym, gdzie liczy się kompleksowe zagospodarowanie przestrzeni i gdzie część mebli jak np. łóżko piętrowe zasłaniają sporą cześć ściany, duże motywy na ścianie nie sprawdzą się najlepiej.

  1. Pomieszanie z poplątaniem

Kolorowy misz - masz w pokoju dziecięcym to świetny pomysł, pod warunkiem, że meble i dodatki pochodzą z „tej samej bajki”. Kolorowe drewniane meble w połączeniu z kolorowymi ścianami i kolorową wykładziną może i sprzyjają zabawie, ale mogą się nie sprawdzić, kiedy pokój dziecięcy będzie miał zmienić się w sypialnię.

  1. Różowo dla dziewczynki i niebiesko dla chłopca

Czasem rodzice są tak zafiksowani na spełnienie własnych oczekiwań co do przestrzeni dla dzieci, że w ogóle nie biorą pod uwagę ich zdania. Jeśli urządzamy pokój dla maluszka w wieku 3-4 lat, spokojnie możemy zapytać go o zdanie w kwestii koloru ścian czy podłogi. Może czas przełamać konwencjonalne rozwiązania i kolorystyczny podział, na rzecz nietypowych połączeń – w pokoju chłopca doskonale sprawdzą się odcienie zieleni, szarości i brązy, z kolei w królestwie dziewczynki – beże, delikatne błękity i gołębia szarość.