W poszukiwaniu idealnego fotela cz.II

Projekty wiecznie żywe

Nie ulega wątpliwości, że współczesne wzornictwo garściami czerpie z estetyki minionych epok, tworząc projekty łączące w sobie wszystko co najlepsze w stylu nowoczesnym i vintage. Nie inaczej jest ze święcącymi ostatnimi czasy modelami, w których inspiracja czasami PRL widoczna jest gołym okiem. Wbrew pozorom nie chodzi tu o odrestaurowane modele oryginalnych foteli i krzeseł, a o takie, które wykorzystują łączą dawne wzornictwo z nowoczesną nutą. Przykładem takiego rozwiązania jest poniższy model, w którym już na pierwszy rzut oka dostrzec można inspirację kultową Muszelką. Kształt, brak podłokietników, charakterystycznie zaokrąglone cechy, są właśnie tym, co łączy oba te modele. Z drugiej strony stylowe, toczone nóżki, pikowania na całej powierzchni oraz zadziornie zakręcona góra sprawiają, że ten model tworzy zupełnie nową jakość.

Mieliśmy w historii polskiego wzornictwa kilka modeli krzeseł, które na stałe wpisały się w historię powojennego wzornictwa. Fotel Chierowskiego, Zajączka czy Lisa to tylko niektóre z nich. Znawcy stwierdzą zapewne, że każdy z nich ma unikatowy kształt i charakterystyczne elementy, jednak dla większości wyglądają one podobnie – łączą je przede wszystkim drewniana konstrukcja stelaża i podłokietników oraz siedziska. Poniższy model to projekt, który czerpie inspirację z wyżej wymienionych modeli, ale dodaje też coś swojego – wyprofilowane siedzisko oraz wysokie plecy. Dzięki temu doskonale wpasuje się w nowoczesne trendy i jednocześnie będzie nawiązywał do stylu vintage, co sprawia, że idealnie odnajdzie się w każdym wnętrzu.