
Ekspozycja książek musi być nie tylko praktyczna, ale również idealnie dobrana do wnętrz. W wysokich pomieszczaniach kamienic, we wnętrzach minimalistycznych i tradycyjnych całkiem nieźle wyglądają książki niechlujnie poukładane w wieżyczkach na podłodze. To jednak słaby pomysł dla rodzin z dziećmi czy posiadaczy zwierząt. Ponadto układanie książek na podłodze ani nie sprzyja czystości, ani utrzymaniu księgozbioru w nienaruszonym stanie. Stąd potrzeba posiadania biblioteczki. Tylko jakiej?
Biblioteczka w szkle – zalety
Biblioteczki bywają różne. Można urządzić miejsce dla książek w starym kredensie czy półkach przymocowanych do ścian (oczywiście mowa tu o ścianach nośnych, jeśli jesteśmy posiadaczami pokaźnego księgozbioru). Ale można też pójść w praktyczne rozwiązania i pomyśleć o drewnianej biblioteczce z przeszklonymi drzwiami. Zależnie od upodobań, drzwi mogą być przeszkolone w całości bądź w części wykonane być ze szkła, a w części z drewna. To drugie rozwiązanie świetnie sprawdzi się w przypadku osób, które w biblioteczkach trzymają również uporządkowane w segregatorach dokumenty, które niekoniecznie chcą eksponować w salonie.
Zamykana biblioteczka z drzwiami szklanymi to dobre rozwiązanie zwłaszcza do wnętrz utrzymanych w klimacie rustykalnym czy tych w stylu retro. Jej wielką zaletą jest fakt, że książki trzymane wewnątrz nie łapią kurzu, a to sprawia, że utrzymanie w biblioteczce czystości jest znacznie prostsze.
Biblioteczka czy kredens w szkle – wady
Największą wadą biblioteczki ze szklanymi drzwiami dla prawdziwych miłośników książek jest ograniczony kontakt z drukowaną książką. Jeśli mamy wiele książek, wśród których są i takie, które pachną strychem czy piwnicą, zamykanie ich za szkłem staje się formą odarcia ich z unikalnej wartości. Biblioteczka w formie otwartej bliższa jest tradycyjnej bibliotece, umożliwia stały kontakt z papierem i bliskość literatury w salonie. Dlatego właśnie tradycyjne biblioteczki z otwartymi półkami tak podobają się koneserom literatury.