W poprzednim wpisie przypomnieliśmy sobie jak należy przygotować się do wiosennego dekorowania mieszkania. Wspomnieliśmy również o tym, że świeże kwiaty czy to doniczkowe, czy cięte są wyjątkowym i ponadczasowym elementem dekoracyjnym. Teraz chodźmy dalej i zobaczmy co jeszcze możemy zrobić, aby wpuścić wiosnę do naszego mieszkania.
Święta Wielkanocne już za nami, dekoracyjne figurki przedstawiające zajączki i kurczaczki zniknęły. Zapakowane w pudełeczka i schowane w najgłębsze czeluście szafy będą czekały na następny rok. I nagle okazało się, że Twoje wnętrze jest puste i brakuje mu „życia”. Warto więc zastąpić dekoracje świąteczne, tymi elementami wystroju, które wpuszczą do naszego mieszkania odrobinę ciepła, kolorów i świeżości.
W poprzednim wpisie powiedzieliśmy Wam co nieco na temat wyboru kinkietów do sypialni. W tym chcielibyśmy przede wszystkim skupić się na tym, gdzie powinny być one zawieszone oraz jak dopasować odpowiednią do naszych oczekiwań i wymagań barwę światła. Wszystko to bowiem wpływa na jakość naszego odpoczynku i na nasz nastrój.
Dla wielu z nas sypialnia jest miejscem, gdzie możemy się wyciszyć i zrelaksować. Za jej zamkniętymi drzwiami, zostajemy my i nasze myśli, które po całym dniu pracy i obowiązków domowych warto wyciszyć.
Jednymi z najczęściej wybieranych mebli ogrodowych są te wykonane z drewna i tworzyw sztucznych. Jednak w dalszym ciągu ogromną popularnością cieszą się również meble ogrodowe wykonane z metalu. Dlaczego tak się dzieje? Przekonajmy się.
Przed nami święta wielkanocne. Choć w naszej kulturze nie obchodzone z takim rozmachem jak te bożonarodzeniowe to jednak dla nikogo nie jest zaskoczeniem, że są istotnym elementem naszego życia.
Poprzedni nasz wpis zakończyliśmy zanim zdążyliście dowiedzieć się jak należałoby urządzić strefę relaksu w salonie w zależności od tego czy odpoczywamy grając w gry i oglądając filmy lub seriale, czy raczej wolimy ciszę, spokój i zatopienie się w świecie książki, którą trzymamy w dłoni. Idąc dalej tropem ciszy, spokoju, harmonii i relaksu dowiedzmy się więc jak wygospodarować przestrzeń na strefę relaksu i jak ją wyposażyć.
Bardzo często zarówno kwestie finansowe jak i czasowe nie pozwalają na odpoczynek w egzotycznych miejscach lub salonach SPA zawsze wtedy, gdy akurat tego potrzebujemy. Co jednak zrobić w sytuacji gdy codzienne obowiązki i szara rzeczywistość przygniatają nas nie dając chwili na oddech?
Na początek zastanówmy się co oznacza minimalizm we wnętrzach. Przecież nie polega on na tym, aby pozbyć się wszystkich dekoracji, dodatkowych elementów wystroju i urządzić mieszkanie na wzór klasztornej celi. Minimalizm to przede wszystkim prostota, harmonia, ergonomia i oszczędność detali.
Powiedzieliśmy w jednym z wcześniejszych wpisów, że sercem domu często nazywany jest pokój dzienny. Jest on miejscem, w którym spędzamy czas z rodziną i przyjaciółmi, miejscem w którym jesteśmy aktywni podczas na przykład zabaw z dziećmi, ale również w którym odpoczywamy po ciężkim dniu w pracy przy lampce wina i ulubionym serialu.
Każdy, bez względu na to czy jest ogrodnikiem z zamiłowania czy raczej bardziej z musu zdaje sobie sprawę z tego, że ogród to miejsce na którego estetyczny wygląd składa się wiele elementów.
Pufy kojarzą nam się zazwyczaj z prostymi, topornymi meblami, które zdecydowanie nie przykuwały wzroku swoim wyglądem. Służyły głównie do siedzenia, jednocześnie będąc idealnym schowkiem na przeróżne rzeczy, na które próżno było szukać miejsca na meblach czy w szafach.