Za nami Święta Bożego Narodzenia i Nowy rok - czas wyjątkowy dla każdego z nas. Obfitujący w niepowtarzalne chwile spędzone w gronie rodziny i przyjaciół. Pełne uśmiechu, szczęścia i łez momenty, które uwiecznialiśmy za pomocą dziesiątek zdjęć zrobionych telefonem. Bo przecież każdy z nas ma świadomość tego, że wszystko przemija a wspomnienia bledną.
Kiedyś ślub był okazją do skompletowania wyposażenia kuchni czy sypialni. Młodzi dostawali zestawy sztućców, pościele, garnki i obrusy. Po krótkiej fascynacji wierszykami sugerującymi, że młodym bardziej przydadzą się pieniądze, trend na praktyczne prezenty powraca w wielkim stylu. Współcześnie jednak w wersji zdecydowanie bardziej stylowej i dostosowanej do potrzeb i oczekiwań nowożeńców.
Styl vintege w kuchni to ciepło i klimat rodem z wiejskiej chaty, w której spotykały się gospodynie, by lepić najlepsze pierogi na świecie. Taki styl kuchni sprawdzi się zarówno w potężnych przestrzeniach przedwojennych domów, jak i malutkiej kuchni w mieszkaniu z wielkiej płyty.
Mała łazienka to coś do czego mieszkańcy bloków z wielkiej płyty musieli się przyzwyczaić. Dodatkowo w PRLowskim budownictwie łazienki były mało ustawne, co sprawiło, że przez lata ich posiadacze musieli przyzwyczajać się do niewygód.
Dobór oświetlenia do sypialni nie jest prosty. W sypialni musi być oświetlenie dyskretne i subtelne, które pozwoli się zrelaksować, ale również jakieś oświetlenie, które pozwoli na dobranie garderoby czy wykonanie makijażu oraz wieczorną lekturę. Poza oświetleniem sufitowym w sypialni liczą się też kinkiety, oświetlenie toaletki, szafy oraz oczywiście lampki nocne. Jak dobrać te elementy, by klimat w sypialni był idealny?
Dobrze urządzony ogród to wyjątkowe miejsce w każdym domu – pozwala złapać oddech po pełnym wrażeń dniu oraz wyciszyć się i zrelaksować na łonie natury.